niedziela, 2 czerwca 2013

co zrobić jak wybuchnie chłodnica w merolu!

Hej!

dzisiaj w kilku obrazkach przedstawimy co zrobić jak wybuchnie chłodnica w merolu!

Oczywiście zanim wybuchnie dobrze wybrać również dogodne miejsce na to całe zdarzenie. Nam trafiło się znakomicie: ogromny korek na trasie W-Z zaraz za tunelem na zatoczce dla rowerków, nie mogło być lepiej! 

Jak przez 40 minut w korku wskazówka przegrzania samochodu lekko się podnosi i nagle słychać wielkie BUM i milion dymu się robi, warto zjechać na wcześniej wspomnianą zatoczkę, i uciekać jak najdalej (według Natalii która zna się na samochodach i F1 - trzeba uciec 150 metrów od pojazdu) kiedy już wiemy że samochód nie stanie w płomieniach warto do niego wrócić i otworzyć maskę. 

Jak już wiadomo że wybuchła chłodnica ważne jest, żeby odpowiednio oznaczyć samochodzik! tzn. wyciągnąć trójkąt ostrzegawczy. Gdy nie jedziecie a stoicie to trójkąt ma być na ulicy a jak jesteście cholowani to w samochodzie na tylniej szybie

o tak:





Potem, dzwoni się do kogoś kto ma linkę holowniczą i samochód (np. Rafał) i jeszcze trochę chęci na przygody. Taka osoba po ciebie przyjeżdża wiadomo, nie od razu dlatego w trakcie czekania warto sobie jakoś czas zająć. Dlatego, dobrze mieć zawsze przy sobie kocyk, pićku i trochę alkoholu dla zestresowanych współpasażerów. Wtedy można zrobić nawet piknik na pobliskim trawniku i wspólnie cieszyć się zabawą na świeżym powietrzu:





Jak już przyjedzie holownik warto zrobić zdjęcie grupowe:






i upamiętnić wielką plamę po płynie chłodnicowym:





Po powrocie do Wołominka samochodem warto zadzwonić do kolegi który lubi naprawiać samochody (np. Rudy) i on chętnie w trzy dni przywróci samochód do dawnej świetności!


Miłych przychód!

AH

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz